Zamykam drzwi za sprawą z ostatniego wpisu. A kysz ,a kysz.
Oczyszczamy atmosferę, wprowadzamy w przestrzeń naszego życia wyciszające kolory, widzisz BIEL, biel, dużo bieli, z której się wyłania fijolet, turkussss, kapka różu...
A na końcu zatańczy dla Was ona, Prima i do tego Balerina:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz