Mam nadzieję, że zagościł już w jakiejś domowej stajence, że skradł czyjeś serce i głaszczą go teraz ciepłe, dziecięce dłonie.
czwartek, 22 grudnia 2011
Konik Turkusowe Serduszko.
Sprawniejsze oko dopatrzy się tu świątecznego akcentu. To konik iście grudniowy, gdzie chłodne błękity i turkusy sąsiadują z czerwienią serc, które biją nam przecież mocniej w Wigilijny wieczór. Poinsecja, gwieździsta roślina zakradła się i tutaj. Tak więc, zupełnie nie zamierzenie powstał konik grudniowy.
Mam nadzieję, że zagościł już w jakiejś domowej stajence, że skradł czyjeś serce i głaszczą go teraz ciepłe, dziecięce dłonie.
Mam nadzieję, że zagościł już w jakiejś domowej stajence, że skradł czyjeś serce i głaszczą go teraz ciepłe, dziecięce dłonie.
wtorek, 20 grudnia 2011
czwartek, 15 grudnia 2011
Częściej ludzie trafiają 6 w totolotka:)
Tak pewnie można pomyśleć, patrząc na częstotliwość dokonywanych wpisów na tym blogu:) Doprawdy statystyka jest bezwzględna. Można by pomyśleć, że mam coś do powiedzenia średnio raz na dwa miesiące:P A ja przecież terkoczę bez opamiętania, na temat i nie na temat, tylko przy użyciu mojego zestawu głośno mówiącego, a nie klawiatury. Tylko właściwie, kto się ma tu wypowiadać JA czy MASIUKI?
Dzisiaj będzie mniej gadania ,a więcej oglądania. Grudniowe osiodłane i uskrzydlone powędrowały już w świat.
A ciąg dalszy nastąpi już wkrótce...:)
A jeszcze w klimacie świątecznym, coś z własnego podwórka:)
Dzisiaj będzie mniej gadania ,a więcej oglądania. Grudniowe osiodłane i uskrzydlone powędrowały już w świat.
A ciąg dalszy nastąpi już wkrótce...:)
A jeszcze w klimacie świątecznym, coś z własnego podwórka:)
Subskrybuj:
Posty (Atom)