Pozostając w temacie ubarwienia rzeczywistości, postanowiłam wyłowić ze swego najbliższego otoczenia kolory, które w mojej wyobraźni, podkręconej sukienką od Marca Jacobsa (spokojnie, nie wisi w mojej szafie) tworzą postać Rusałki.
MOJA Rusałka mieni się zielenią, turkusem i fioletem gdzieniegdzie wstawionym. Tak więc dzisiaj wstawiam zdjęcia "na rusałkę" i tak jak to w prawdziwym życiu bywa, wszystko tutaj z innej bajki:)))
Na zdjęciach:Sukienka Marc Jacobs-Resort 2013, Brosza Masiuki, Kolia handmade by nie wiem, ale się dowiem, bo to prezent był:))), motylkowa miseczka Home&You i koraliki dziecięce H&M, bransoletka chyba podobnie, torebeczka jak widać IKEA, książeczka Natalie Belineau/Cristelle Mekdjian "Lola Joue a la dinettte", kucyk Turkusik Radosny Masiuki, puszka-pozytywka zakupiona w Aldi.
Lubię takie koloru. Kojarzą mi się z orientem i z głębią morza...
OdpowiedzUsuńKonik Masiuki wszystkie drobiazgi bije na głowę - kolory ma w ferii radosnej :D
OdpowiedzUsuńło Matko! pięknie!!!! i te materiały... !!!
OdpowiedzUsuńPrzepiękne są Twoje koniki! Przypadkiem natrafiłam na nie na PAKAMERZE. Bardzo mi się podoba to co robisz, więc z przyjemnością będę Cię obserwować :P
OdpowiedzUsuńP.S.
Śliczna pozytywka, muszę sobie taką sprawić. Ciekawe tylko, czy jest jeszcze dostępna w Aldi w moim mieście :)
genialny konik!
OdpowiedzUsuń家居柴灣儲存庫儲存當代文件櫃雲主機託管中國電信idc主機屋代理家居筲箕灣貨倉網頁主機屋平面
OdpowiedzUsuńurocze zestawienie <3
OdpowiedzUsuńPięknie tutaj :)
OdpowiedzUsuńświetnie tutaj u Ciebie :)
OdpowiedzUsuń